Kiedy wieczór andrzejkowy
rzuci na nas swoje czary,
wróżbie wierzyć jest gotowy,
każdy nawet niedowiarek.
W ostatnim dniu listopada,
powróżyć więc wypada,
wyciągniętą z talii kartą,
butami, stopionym woskiem, a nawet obierkami jabłka,
by przyszłość poznać choć troszkę.
Wyśmienita jest zabawa,
andrzejkowa we wróżenie,
trzeba jednak ją traktować
z lekkim oka przymrużeniem.
Aby tradycji stało się zadość w dzień imienin św. Andrzeja, 30 listopada, w naszym Ośrodku odbyły się Andrzejki. Impreza była inicjatywą Rady Domu, w którą włączyła się cała społeczność przygotowując w poszczególnych pracowniach dekoracje, wróżby, muzyczną playlistę i słodki poczęstunek.
Były tańce, wesołe zabawy i wróżby, te tradycyjne: wróżenie z obierków jabłka, kluczy, kart do gry, zapałek, szpilek, liter oraz trochę przez nas unowocześnione: wróżby z kart obrazkowych i balonów. Wróżki były bardzo sympatyczne, starały się aby każdy z nas wyszedł tego dnia do domu pełen optymizmu i dobrej energii.